Chodzi o import węgla kamiennego w związku embargiem na dostawy z Rosji. W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania poprzedniego rządu związane z organizacją importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy z Rosji nie były prawidłowe. Zostały one podjęte z opóźnieniem i bez koordynacji pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. NIK skierowało także wnioski do prokuratury.
Zobacz, co dzieje się w energetyce i górnictwie w Polsce
W skali całej branży myślę, że jesteśmy w stanie podnieść poziom wydobycia w tak krótkim czasie zaledwie o 1,5-2 mln ton. Resztę trzeba będzie importować i jeśli będziemy to robić stopniowo, by nie zatkać portów, ale systematycznie, to w okresie zimowym sobie poradzimy — przekonuje Sutkowski. Podkreśla, że realizacja dostaw dla polskiego przemysłu jest dla spółki kluczowa. — To grupa odbiorców kompletnie zapomniana przez wszystkich, którzy martwią się o paliwo dla elektrowni i gospodarstw domowych, a przemysł jest również w dramatycznej sytuacji, bo zużywa rocznie 3 mln ton węgla. My nie zostawiamy tej grupy klientów, ale robimy wszystko, by zapewnić im paliwo. Chodzi tu o przemysł ciężki, przetwórczy, rolniczy, papierniczy, cukrownie, mleczarnie czy ogrodnictwo.
Najlepsza polska kopalnia zwiększyła produkcję węgla o połowę. Historyczne zyski
Największe jednak reperkusje decyzja ta wywołała na rynkach takich, jak Korea Południowa, Japonia czy Indie, które są stałymi odbiorcami gatunków indonezyjskich. A niektóre kraje, w tym Japonia zwróciły się do Indonezji o cofnięcie decyzji. Zdaniem Indonezyjskiego Stowarzyszenia Górnictwa Węglowego APBI zakaz może zakłócić produkcję węgla na poziomie około mln ton, co przełoży się na utratę przychodów z eksportu węgla w wysokości około 3 mld USD miesięcznie. Mimo zakłóceń w eksporcie surowca z Kolumbii, zapasy węgla w portach ARA pod koniec miesiąca utrzymywały nadal wysokie poziomy, przekraczające średnią z ostatnich pięciu lat, która wyniosła 5,88 mln ton, co jest konsekwencją silnego importu, również z Australii. Wzrost eksportu do Europy, który gwałtownie zwiększył się po inwazji rosyjskiej, osiągając w kwietniu najwyższy poziom od października 2018 r. 9,83 mln ton, uległ tylko nieznacznemu osłabieniu i w październiku spadł do 7,85 mln ton, podczas gdy w stosunku do analogicznego okresu 2021 r., był on na poziomie bardzo zbliżonym i wyniósł 7,27 mln ton.
Tyle zakupów robimy w Polsce przez internet
- Sprawdziliśmy, jak obecnie kształtują się ceny węgla u największych krajowych sprzedawców.
- Najwyższa Izba Kontroli skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
- Niektórzy australijscy producenci, którzy zostali w mniejszym stopniu dotknięci brakiem siły roboczej, podali do wiadomości, że zmagają się z ograniczeniami związanymi z pandemią na różnych poziomach łańcucha dostaw.
- Spółki Skarbu Państwa zaimportowały w lipcu i sierpniu łącznie ok. 1,7 mln ton.
- EPH ma u nas w depozycie jeszcze niespełna 184 tys.
- W związku z tym, podaż węgla została zagwarantowana, przy lekkich wahaniach od rekordowego poziomu 168 mln ton, osiągniętego 22 grudnia.
Z kolei eksport do Azji w ostatnich miesiącach był zasadniczo stabilny w Forex-Trading-należy inwestować porównaniu z rokiem 2021, osiągając 69,12 mln ton w październiku, podobnie jak 69 mln ton rok wcześniej. Dodaje, że kopalnia Silesia zwiększa wydobycie, ale w krótkim czasie istotny wzrost produkcji nie jest możliwy. Widzimy teraz dużą determinację w branży, by zwiększyć wydobycie. My także zwiększamy produkcję z 1,2 mln ton w 2021 r.
W przeciwieństwie do poprzednich dwóch lat, Chiny nie nałożyły nieoficjalnego limitu importu w 2021 r. W ramach starań o zapewnienie stabilnych dostaw węgla w celu złagodzenia ogólnokrajowych niedoborów energii elektrycznej oraz w celu poskromienia gwałtownie rosnących cen węgla. Niemniej nieoficjalny zakaz importu węgla z Australii został jednak utrzymany.
To firmy, które płacą podatki i są ważne dla polskiej gospodarki — podkreśla Sutkowski. Zakłócenia w dostawach rosyjskiego węgla w ostatnich tygodniach spowodowały wzrost Prawa autorskie do mediów społecznościowych: Jak wpływowi chronią swoje treści cen dostaw fizycznych do Europy. Zapasy malały w portach północno-zachodnich oraz portach Morza Czarnego, podczas gdy inne porty borykały się z problemami przeładunkowymi. W ostatnim tygodniu miesiąca zapasy surowca w Europie spadły do najniższego od wielu lat poziomu 3,32 mln ton. Ponadto rosnąca produkcja energii z węgla w Niemczech, napędzała popyt na surowiec czemu sprzyjały korzystne marze w energetyce.
„Węgla ewidentnie brakuje”. Mimo to państwowe spółki wciąż sprzedają go za granicę
Wskazane ilości nie są imponujące, jeśli spojrzymy na poziom produkcji węgla w polskich kopalniach — od stycznia do maja krajowe wydobycie węgla sięgnęło 23,5 mln ton (jest to jednak węgiel energetyczny wraz z koksowym, który przeznaczony jest dla przemysłu hutniczego). Niemniej sprzedaż węgla poza granice kraju może niepokoić w obliczu deficytu tego surowca na rodzimym rynku. Import węgla kamiennego energetycznego wyniósł ok. 9,5 mln ton. Spółki Skarbu Państwa zaimportowały w lipcu i sierpniu łącznie ok. 1,7 mln ton. Główne kierunki importowe to Kolumbia, RPA, Indonezja i Australia.
— Ogółem zaimportowaliśmy w 2022 roku 20 mln 160 tys. Ton węgla, z tego węgla energetycznego 17 mln 150 tys. Ton, a węgla koksowego na poziomie 3 mln ton” — poinformował dyrektor katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu Mirosław Skibski podczas posiedzenia sejmowej Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Przypadków zachorowań jest na tyle dużo, że wprowadzone surowe restrykcje przez Pekin zmniejszyły popyt na paliwo do produkcji energii elektrycznej.
Pomimo trudnej sytuacji na krajowym rynku węgla, część Przywódcy w Trading 2021: Ogłoszono krótkie liście nagrody Redaktor surowca z polskich kopalń wciąż jest eksportowana do innych państw i to w stopniu większym niż przed rokiem. Jak dowiedział się Business Insider Polska, za granicę trafia m.in. Paliwo z Polskiej Grupy Górniczej, a głównym pośrednikiem w eksporcie jest państwowy Węglokoks. Poza tym niewielkie ilości surowca co miesiąc jadą do Czech z prywatnej kopalni Silesia. Do tego dochodzi Bogdanka, która na początku roku realizowała dostawy do Ukrainy. Z kolei ceny surowca w obszarze europejskiego rynku węgla, przez cały miesiąc podążały trendem wzrostowym, czemu sprzyjały głównie zakłócenia dostaw z Rosji.